Pelazo ze ... złotym pyłem, pijawkami i ptasimi odchodami?
Jeśli uważasz, że istnieją niesamowite sposoby na pielęgnację włosów, poczekaj, aż przeczytasz, jak bogate kobiety robiły to wieki temu.
Żyjemy w epoce przesady, a zabiegi na włosy nie są wyjątkiem. Ale zanim elektryczność mogła zasilić 400-dolarowy Dyson Supersonic lub Oribe, zadał sobie wiele trudu dzięki trzycyfrowym metkom z cenami biletów, bogate i potężne kobiety o kolorowym cięciu i inaczej ozdabiały włosy różnymi fascynującymi rzeczami. Oto niektóre z najważniejszych informacji (nie przepraszam).
Winogrona, złoty pył i szafran jako formy barwnika
W całej historii henna i ekstrakty roślinne odgrywały ogromną rolę w koloryzacji włosów (na który niewielu mogło sobie pozwolić), ale podobnie jak wiele innych niebezpiecznych składników. Na przykład wiele brunetek na własnej skórze przekonało się, że bycie blondynką może być czymś w rodzaju testu. „Podróż do bielszych, jaśniejszych i jaśniejszych włosów obejmuje niezliczone ilości pomysłowych składników” - mówi Rachael Gibson, autorka relacji The Hair Historian.
Złoty pył był używany przez bogatych Rzymian Asyryjczycy, aby uzyskać blask bogini i złoty lakier, pojawili się w czasach renesansu, podobnie jak białe wino i ambra. Niestety, wiele metod rozjaśniania włosów wykorzystywało toksyczne składniki, takie jak wybielacz lub kwas siarkowy, a także inne elementy, takie jak mocz lub ptasie odchody.
Plik sfermentowane winogrona były również używane do przyciemniania włosów. XVI-wieczny filozof Giovanni Della Porta polecił w swoim słynnym dziele Magic Naturalis aby kobiety zakrywały siwe włosy pijawkami moczonymi przez 60 dni w „najczarniejszym winie”. Przyjemniej jest sobie wyobrazić kminek, szafran i inne przyprawy twarze, które współcześni królowej Elżbiecie I uzyskiwali charakterystyczny blask imbiru królowej, szczególnie interesujący, ponieważ przed wstąpieniem na tron rude włosy uważano za „barbarzyńskie”.
Najnowocześniejsze (i mniej monarchiczne), jakie moglibyśmy powiedzieć, były odpowiedzialne za niedawną popularność jasnoróżowe, fioletowe i niebieskieale nie byli pierwszymi, którzy przyjęli pastelowe zamki. Słodycze tony po raz pierwszy stały się modne za panowania Marii Antoniny poprzez puder nakładany podczas kąpieli, codzienny rytuał szlachty ubranej i przygotowanej dla publiczności z ich wewnętrznego kręgu, coś, co moglibyśmy wziąć za poprzednik wczesnej epoki tutoriale kosmetyczne.
„Oprócz utrzymywania nastroju peruki, puder do włosów był używany w XVII i XVIII wieku, aby dodać błysk koloru, podobnie jak dzisiejsze kredy do włosów” - wyjaśnia Gibson w wywiadzie dla amerykańskiego wydania InStyle. „Odcienie różu, błękitu, żółci i fioletu były wściekłe i miały dodatkową zaletę w postaci dobrego zapachu dzięki ekstraktom z lawendy, kwiatu pomarańczy i irysa” - mówi.
Popularność tych proszków spadła w czasie egzekucji Marii Antoniny. Parlament brytyjski uchwalił Ustawa o proszku do włosów z 1795 r, który nałożył podatki na większość swoich obywateli na zakup tych samych importowanych proszków. Jednak w XX wieku pastelowe kolory odrodziły się w potężnych angielskich kręgach poprzez niebieskie płukanie.
Tysiąc i jeden narzędzi do stylizacji
Na długo przed boomem fale do surfowaniaszlachta już używała narzędzi cieplnych do tworzenia tekstur i manipulowania nimi. Mówi się, że Kleopatra nosiła co najmniej trzy kręcone fryzury, które były znaczące dla jej bogactwa, władzy i swobodnego stylu życia.
„Pęsety ogrzewane na otwartym ogniu sięgają czasów starożytnych, a starożytne pęsety znaleziono w egipskich grobowcach” - mówi Gibson. „Grecy używali wydrążonego metalowego pręta zwanego calamistrum, podczas gdy Asyryjczycy używali podobnego urządzenia do tworzenia kędzierzawych brody. Praktyka, która trwała aż do XX wieku, była przebiegła, niebezpieczna i nie ustała, dopóki nie pozostawiła śladu spalone, zniszczone i wypadające włosyKleopatra i firma nigdy nie musiały się martwić, czy ich narzędzia grzewcze są nadal podłączone ”.
Być może bardziej zaskakujące niż pragnienie wyraźnych loków jest praktyka elżbietańskiego „puszenia się” włosów, która wraz z wyściółką i drutem nadała kształt serca, który stał się trendem. A ponieważ to oczywiście nie było wystarczająco dramatyczne, kobiety również całkowicie wyrywały lub goliły brwi i włosów, aby wyeksponować szlachetnie wysokie czoło.
Pachnący tłuszcz zwierzęcy jest również długotrwałą podstawą dla całej kwestii historycznej przyczepności i potrzeb związanych z przyleganiem włosów. Gibson jako produkty do stylizacji ze starożytnej Afryki wskazuje mieszankę wspomnianego tłuszczu z ochrą w celu uzyskania koloru lub z miodem do pielęgnacji warkoczy, podczas gdy w średniowiecznej Europie tłuszcz jaszczurki i odchody połykania Zebrali się, aby stworzyć nieapetyczną, ale pozornie skuteczną miksturę, która sprawdzała się w stylizacji.
Znaczenie objętości
Brak zasobów niższych klas zawsze był kluczem do fryzur bogatych. Biedne kobiety mają długą historię wyrastania włosów, a następnie obcinania ich loków dla dobra bogatych, jako przedłużki lub pełne peruki (czasami peruki były również robione z włosia końskiego i jedwabiu). "Egipcjanie byli chowani w swoich najlepszych perukach starannie przechowywane razem z nimi, aby można je było wykorzystać w innym życiu ”- mówi Gibson.„ Królowa Elżbieta I miała ponad osiemdziesiąt czerwonych peruk, które nosiła, gdy się starzała, a jej naturalne włosy przerzedzały się, podobnie jak Mary Queen of Scots, której peruka spadła podczas ścięcia jako ostateczne upokorzenie. "
Później, gdy kiła nadal rozprzestrzeniała się na kontynencie europejskim, peruki stały się zarówno kamuflażem, jak i ozdobą. Wśród innych symptomów, dotknięte dopływy często doznawały urazów, które starały się ukryć w każdy możliwy sposób, nawet przez absolutnie ogromne nakrycia głowy. Wpisz: bardzo dodatkowa peruka, choć nieco odwrotna do zamierzonego. „Peruki osiągnęły swój szczyt pod każdym względem pod koniec XVIII wieku” - mówi Gibson. „W ogóle nie były praktyczne: drzwi trzeba było podnosić, żeby je pomieścić, często się paliły, brzydko pachniały i powodowały rany ze względu na swoją wagę, ale nic z tego nie miało tak wielkiego znaczenia, jak fakt, że wyglądały naprawdę , naprawdę bogate i eleganckie. ”. Tak elegancka, że oprócz bardziej nowoczesnego pochodzenia, „peruka typu snatch” ma swoje korzenie w XVIII-wiecznej Anglii.
Ciąć czy nie ciąć - oto jest pytanie
Sto lat później uprzywilejowane kobiety epoki wiktoriańskiej wyraziły swoją klasową pozycję, zapuszczając włosy, a następnie je ukrywając. „Dla mieszkańców Wiktorii długie włosy były uosobieniem kobiecości, a im dłuższe, tym lepsze” - wspomina Gibson. „Mimo to„ szanowane ”kobiety nosiły publicznie włosy, a ich długie, magiczne włosy były zarezerwowane tylko dla ich mężów przy toaletce”.
Ta zasada została złamana przez Siedem Sióstr Sutherland, które Gibson w porównaniu do kardashian, jeśli chodzi o sławę. „Połączenie siedmiu sióstr, ich ponadczasowych włosów, które rzekomo miały razem, oraz fakt, że były widoczne dla świata, sprawiły, że Holandia była prawdziwą sensacją” - wyjaśnia Gibson. na całym ich kraju za wielbicieli, którzy im zazdrościli, i starych zboczeńców. "
Ze względu na pracę, ekspresję seksualną i wyzwolenie, od tego czasu fryzury kobiet stały się znacznie krótsze. W XX wieku regularne fryzury stały się swego rodzaju symbolem bogactwa (chociaż ceny mogą się znacznie różnić), a dziś zaradne kobiety wydają setki lub tysiące euro na cięcie co cztery lub sześć tygodni. Gibson mówi, że pomimo stosunkowo nowego wynalezienie salonów fryzjerskich, pewna grupa stylistów wysłała dużo pieniędzy.
znaczenie akcesoriów
Chociaż kształty i materiały użyte do ich wykonania różniły się przez cały ten czas, akcesoria do włosów w kształcie korony były ulubionymi szlachcicami i bogatymi od czasów starożytnego Egiptu. Kleopatra miała słynny strój z potrójną opaską na głowę. Rzymianie ze swej strony budowali swoje wspaniałe ubrania z kwiatów i zwierząt; a ostatnio zachodnia arystokracja preferowała filigranowe elementy i dużo blasku, podczas gdy Audrey Hepburn udało się przynieść tiarę do mas po wystąpieniu Śniadanie z brylantami.
Co jeszcze przez wieki nosiły bogate kobiety w swoich grzywach? Gibson zwraca uwagę na kości wyładowane trucizną, za pomocą których Kleopatra czasami popełniła samobójstwo, a także szpilki, rzeźbione ozdoby z epoki brązu. Kość słoniowa była od dawna poszukiwanym zasobem i była podstawą dla kanzashi i inkrustowanych fryzur kushi niektórych gejsz w XVIII i XIX wieku w Japonii.
W środku tego wszystkiego Marie Antoinette i jej banda gromadzili różnego rodzaju ozdoby. „Być może słyszałeś o języku fanów, ale język eleganckich włosów to równie ważny moment w historii (...). Kiedy kobiety nie miały dużo głosu, ich włosy dawały im wyraz, ”wspomina Gibson. Upodobanie do ozdabiania włosów i wystawiania naszej wersji zawsze było częścią historii.