Najlepszy korektor w tej chwili to wersja najsłynniejszego (a jest 25 różnych odcieni!)

Urban Decay odkrywa na nowo swój słynny korektor „Naked Skin”. Jest teraz wegański, dostępny w 25 odcieniach skóry i działa do 24 godzin. Daj mi dziesięć!

Jako dobrzy „uzależnieni od urody” możemy spędzić dzień na oglądaniu samouczków makijażu na YouTube, wskazując przydatne wskazówki i zwracając uwagę na nowe wydania. Chodzi o to drugie, a dokładnie, o czym przyszliśmy z Wami porozmawiać ... strzelać do makijażu roku.

Spojler: Jest to ulepszona wersja (jeśli to możliwe) jednego z najbardziej znanych i rozpoznawalnych korektorów przez guru urody w sieciach społecznościowych.

Nowy i najlepszy korektor na cienie pod oczami i przebarwienia

Będąc całkowicie praktycznym i niezależnie od aktualnych trendów w makijażu, w naszej kosmetyczce znajduje się niezbędny produkt do makijażu korektor, eyeliner czy jakkolwiek to nazwiesz. Kilka miesięcy temu prawie migotaliśmy, gdy odkryliśmy, że Sephora sprowadza do Hiszpanii korektor, którego chcieliśmy wypróbować od miesięcy, słynny „Shape Tate” z Tarte. Wraz z rozszerzeniem „Born This Way” autorstwa Too Faced sprawili, że zapomnieliśmy, jak BARDZO nam się podobało `` Naga skóra '' Urban Decay... Do dzisiaj.

Okej, „The Eraser” Maybelline jest również ulubionym i znacznie bardziej przystępnym cenowo, ale tak naprawdę, kto może oprzeć się wegańskiej wersji - w 25 odcieniach i z 24-godzinną gwarancją trwałości - słynnej „Naked Skin”? A przynajmniej nie my. Tym razem Urban Decay wprowadza na rynek swój nowy produkt pod nazwą `` Zostań nagi '' (28,55 € w Sephora) i obiecuje wszystkie te gwarancje jakości.

Jeśli znasz już wszystkie kroki, aby używać korektora jak ekspert, to dlatego, że jesteś uzależniona od korektorów i na pewno słyszałeś już o ikonie tej marki. Dlatego nie możemy być bardziej podekscytowani, że od teraz, po niewielkiej zmianie nazwy, ma odcienie dla każdej ze skór (kolor i typ), że jest WIĘCEJ napigmentowany niż poprzedni, z kryciem ekstremalnym i nieruchomym obietnica matowy efekt „drugiej skóry”.