Znaleźliśmy jak dotąd najpiękniejszy i najbardziej naturalny rozświetlacz
Ze wszystkich rozświetlaczy, które wypróbowaliśmy, ponieważ był to sztandarowy produkt toaletki, ten naprawdę nas zafascynował. Jeśli twój makijaż jest naturalny na co dzień i chcesz, aby wyglądało na to, że lśnisz własnym światłem, zwróć uwagę. Znaleźliśmy oświetlacz.
Tego lata jest ich wiele trendy w makijażu że nie możemy się doczekać uwolnienia. Wydaje się jednak, że sezon letni domaga się nagiej, zdrowo wyglądającej skóry, odpowiedniej ilości produktu, a co za tym idzie, naturalnego makijażu na co dzień. Nie oznacza to, że nie możesz korygować odpowiednich niedoskonałości, ale dzięki bardzo dobrej technice możesz być ambasadorem trend „bez makijażu” i lśnij, nie pokazując, że nosisz produkt.
Do tego i jak we wszystkich naturalny makijaż obejmuje, potrzebujesz najlepszego produktu spośród wszystkich kobiecych kosmetyczek: dobry rozświetlacz.
Najlepszy rozświetlacz na lato
Po miesiącach intensywnych poszukiwań najlepszy oświetlacz w tej chwili i wołając o błyszczącą skórę, taką jak Hailey Baldwin i Gigi Hadid, znaleźliśmy to. Kluczem jest podążanie za naturalny trend w makijażu, w którym dany iluminator pozostawia efekt mokrej skóry, jakby pochodziło bezpośrednio z wnętrza. W tym celu nie jest to zwykły produkt z brokat lub migotać bardzo widoczne. Szukamy dobry efekt twarzy w którym światło (reprezentatywne dla prawidłowe nawilżenie skóry) skup się na twarzy.
Kilka dni temu, gdy zakochaliśmy się w projektach Cruise 2020 na Ibizie podczas wybiegu Tydzień mody Mercedes-Benz na IbizieNie mogliśmy nie zauważyć makijażu modelek. Wszyscy nosili rozświetlacz w górnej części kości policzkowej które świeciło jaśniej niż jakikolwiek reflektor. Efekt był jednak „mokra twarz”, a nie blask i właśnie tego szukaliśmy.
I znaleźliśmy to.
Chodzi o nowe iluminator Obudź się i blaskz L'Oréal Paris (12,95 EUR). Jego płynny format pozwala uzyskać efekt „naturalnego światła”, o którym mówimy. Aby prawidłowo nałożyć rozświetlacz, odpowiednią ilość produktu naniesiemy na opuszki palców i razem z nimi rozmyjemy, dotykając kluczowych części twarzy: górna część kości policzkowej, czubek nosa, łuk brwiowy oraz - opcjonalnie - łuk kupidyna. Jeśli użyjemy pędzelka lub gąbki, efekt nie będzie tak naturalny, jak szukamy. Nasze własne palce podgrzewają produkt ipomagają lepiej zintegrować się z naszą skórą.